Archiwum październik 2004


paź 31 2004 wyczyny zdemoralizowanej 17tki :D
Komentarze: 3

buahahaha Tak prosze panstwa to bedzie jedna z tych bezsensownych notek :D

Czego dokonala Agnielsza w ciagu ostatnich 2 dni?

- wypila wiecej niz przystalo :D soku oczywiscie! :D

- brzydko mowiac wjebala sie do kosza na smieci i malo co sobie nie rozerwala czegos co powinno byc nierozerwane jeszcze <lol> nie mylic z rozepchanym :D jestem z siebie dumna, nikt nie poswiecilby sie do tego stopnia, zeby wlozyc noge do kosza na smieci :D

- wytanczyla sie za wszystkie czasy, dupeczka tez sie niezle namachala <lol>

- udawala lezbijke w najmniej oczekiwanych momentach :D To bylo prosze ja was w obronie, bo nie lubie jak ktos mi gwalci bezczelnie moje dziewczynki, jakby zapytal moze, MOZE jeszcze dalabym dotknac :P

- naczyla sie nowej piesni koscielnej, a ten kto mowi, ze park nie ksztalci ten jest  d u p e k :D

- naciagnela na cukiereczki tylu chamow, ze moglaby zalozyc harem i zostac alfonsem. Meskim alfonsem, bo babskim jest juz  DAWNO :D

- nauczyla sie jak ma siedziec na laweczce, tak, zeby kochane pany policjanty nie straszyly 500 zl mandacikiem :P

- przyczynila sie z Natalia do demoralizowania wlasnej przyjaciolki, o taak... jestem z nas dumna :D

-  wycfelila sie z dziewczynami, tak, ze trudno jej teraz bedzie znowu wrocic do celibatu  :D

- ... :P

- ekhem... :P

inicjatywa kurwa  M U S I  byc :D a jak nie to murzynski, nara i nie pokazujta mnie sie bez ginekologa <lol>

buahahaha

Na koniec jeszcze tylko refleksje ziabola mojego:

'Zycie jest piekne,

swiat jest cudowny,

jebac szkole i policje'

Natalsonik i Ziab kocham mocno, wysylam ejca z pozdrowieniami i z zapytaniem, kiedy znowu ruszamy w boj? :D Juz nawet nie pamietam kiedy bawilam sie tak dobrze. To bylo cos cudownego. Dzieki Wam usmiech nie skodzi mi z twarzy, na sama mysl o naszych wyczynach. Szkoda, ze wczesniej nie bylo na takie rzeczy czasu. Dzieki wlasnie takim rzeczom dochodze do wniosku, ze swiat jest rzeczywiscie piekny. Zwlaszcza, kiedy ma sie przy sobie tak cudownych ludzi. Kocham bardzo, bardzo mocno :*

Kasiuchna, Pulinka, Marian, Justyna i Aska... psiutki wy moje, wy tez dalyscie czadu :*

odyseya : :
paź 28 2004 "Thinking About Forever"
Komentarze: 4


Time goes by and God knows I try to carry on with life
Decide not to hide feelings inside, even though they hurt
Sometimes, I forget to remember you
It's easy to lock away the pains, don't want to relive it through
But I stay strong, you taught me how to move on in this world
I married my sweetheart, even got a little baby girl
I wish you could see her, I swear she looks just like you
If you can hear me, show me a sign, please send her a butterfly or two


I'm thinking about forever (missing you)
I know you're so much better (we made it through)

Now I know what it means to live for someone else
To give up yourself
Things have changed, at times it gets kind of strange
Your love remains the same
Do I make you proud? Mama, can you see me now?
Whatever is good in me is because you showed me how to take love by the hand
And so now I can share you with my baby
So that she can understand


I'm thinking about forever (missing you)
I know you're so much better (we made it through)
I'm thinking about forever (missing you)
I'm tripping on whatever (hearing you)

 

Prezent.

Duzo dla mnie znaczyl.

Piosenka meczy mnie do dzisiaj.

Pustka.

Czasami naprawde chcialabym powrocic do przeszlosci.

Posiadanie przyjaciela to juz pol sukcesu.

Sukcesu, do ktorego tak wszyscy zaciekle daza :/

odyseya : :
paź 24 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

aaaaaaaaaaaaaaaa kurwa normalnie nooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!

KOCHAM CALY SWIAT!!!!

chemie tez kurwa!!!!!!!

 buahahaha dzisiaj jestem w stanie zgwalcic wszystkich. :D :D :D

odyseya : :
paź 20 2004 101 oblicz Pudla, czyli jeden wielki farmazon...
Komentarze: 10

no to lecim...

a wiec mina 1 pt. "zostawcie ten aparat i spierdalajcie bo zaraz dojdze do gwaltu", lub w skrocie "mina  rozowej panienki zakochanej w swoim oddanym skejcie wariacie". Pozdrowiania dla A.D. >:) 

 

"Badz czlowiekiem! daj kartofla!"

A to jest mina pt. "moj staruszek 30 lat temu tez byl kudlaty!" nie moglam sie powstrzymac :D

Portret zbiorowy (zaba&ja) moja mina mowi sama za siebie " Agnielsza dzisiaj nie nocuje w domu, co oznacza seks i dzikie harce przez cala noc"

mina pt. " kontemplacja " jedna z moich ulubionych, preferuje

kolejna mina " ale mam zajebiste okularki, wygladam jak ciota. A ty? jak sie nazywasz?"

"motylem bylem, ale kurwa przytylem"

kolejna z serii pt. "ahoj panie bobrze wsadz se pan ta swoja paste, ja wole swoja sztuczna szczeke"

"czego ty chcesz czlowieku ode mnie?"

" znajdzcie mi tu wieksza idiotke ode mnie! to jest prosze ja Was IMPOSIBLE "

Czysty przyklad miny urodzinowej - "Dajcie mi jeszcze szampana a pokaze wam co potrafie! NO!"

Ot tak, narcystycznie. Mowi samo za siebie - "o wlasnie tak macie mi byc poklony, to wlasnie ja- wasz guru!"

Esencja kobiecosci; jedno oko wieksze od drugiego i porzadany we wszystkich kregach spolecznych rozowy sweterek. Z przyjemnosci prezentuje wam mine pt. "hihihihi, czyli sztuczna inteligencja"

Idealna mina do reklamy zupek 5minetowych "moze papu?"



bardziej okazjonalna pt. "Nastal koniec roku, egzaminy napisane, a ja mam wszystko w dupie"


"podskoczysz?" :>


metodyczna - "wystarcza dwa debilne kucyki, mina srajacego kota i masz kazdego faceta, jakiego tylko zapragniesz"


Jedna z moich ulubionych, mina ostatnia pt. "A co dostane za mojego zajebistego kucyke i cudowna minke?"

 

I'm a fucking genius, right?

Z pozdrowieniami - Pudel.


 

odyseya : :
paź 18 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

Malzenstwo moich rodzicow jest calkowicie bezsensowne. Czasami az mi przykro, ze musze na to patrzec. Zwlaszcza dzisiaj...

Mile pocieszenie jak dla strudzonej grypa zoladkowa 17latki. Fenkju kurwa wery macz.

odyseya : :