gru 10 2004

Bez tytułu


Komentarze: 3

Ogrom. Cale poklady. Miliony przeklenstw wymyslonych przeze mnie... Setki epitetow, ktorych nigdy nikt nie uslyszy. Dziesiatki mysli, ktore az rwa sie zeby kogos zabic... Nawet szpik kosci przesiakniety jest istna furia. Wymyslam tysiace scen, w ktorych ja - glowna bohaterka dobijam ludzi. Sciskajac jedynie piesci nie powstrzymam siebie. Mowie, przeklinam, krzycze, bije... To jestem ja.

Ja tylko bronie swojego swiata.

 

odyseya : :
natalson
11 grudnia 2004, 13:35
oj tam aguś my jak to my mamy różne schizy ale przetrwamy bo mamy siebie :P...ehhh pięknie powiedziane...:P buuziaczki i pamietaj: ja na zawsze pozostane Twoim mężczyzna a Ty moim :D hehehe muaaa
guesT.T.
10 grudnia 2004, 22:36
always staying by Your side...
Kulka
10 grudnia 2004, 19:35
A ja wiem czego Ci trzeba...chłopa kurfa :P Pozdro brat :*

Dodaj komentarz