Najnowsze wpisy, strona 5


kwi 06 2005 angry
Komentarze: 0

jak ja uwielbiam takie stany w ktorych mam ochote wydrzec sie na caly glos...

takie, w ktorych slowa i gesty nie sa przyzwoite...

takie, ze mam ochote zabijac ludzi...

takie, ze nie moge nic zrobic, oprocz patrzenia sie tepnym wzrokiem w ekram monitora.

 

Dziekuje, postoje.

odyseya : :
mar 29 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

zrobie sobie kawe...

 i zapomne o tym wszystkim...

po raz kolejny bede swiadkiem walki mojego umyslu z sercem...

jak zwykle przegrana...

kiedy ja sie naucze stawiac czola wlasnym problemom?

zamiast tlamsic, zgniatac i upychac po katach i zakamarkach wlasnego ja...

moglabym...

sweet dreams...

odyseya : :
mar 18 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

a w dupie mam tego bloga.

odyseya : :
mar 09 2005 Bez tytułu
Komentarze: 3

Sniadanie...

Ja: buehueguehheee... bughuehgeeeee

Mama: Ty kaszlesz?

Ja: buehgheuoehge... nie platek mi wpadl... bueghgeahuea...

Tata: Dobrze, ze nie lyzka! :D

 

very funy :]

zwlaszcza jak kogos przez cala noc bolal zoladek

odyseya : :
lut 27 2005 Bez tytułu
Komentarze: 5

Najpierw byl Dawid ze swoim tekstem... 'twoja sukienka na studniowce i ten twoj niewinny wzrok, jeszcze tylko pare owieczek i wygladalabys jak mala pastereczka, ktora gdzies sie zgubila' taaaa.... ok ja rozumiem... nie ma sensu ludziom tlumaczyc, ze chcialo sie wygladac jak ostra laska, a efekt wyszedl zupelnie inny. Nie szkodzi, jakos strasznie sie na sobie nie zawiodlam :P Zawsze to zreszta jakas odmiana, gdy wszystkie panny wygladaja jak podeszle 40 latki, ktore staraja sie byc seksombami... a tu patrzcie, taki kontrast; Agnielsza ubrana w rozowa (z woli scislosci to byla lososiowa haleczka z czarna koronka :P) sukienke i z ulizana burza lokow... robi wrazenie ;]
Klocilam sie z Olka; ' patrzac sie tym wzrokiem wygladasz jak mala niewinna dziewczyynka, na facetow podobno to dziala, bo niebieskie oczy przypominaja im dzieciece lata' co ty cholera, ja? 'dobra moze i nie jestes slodka dziewczynka z niewinna duszyczka i czystymi myslami, ale czasami pozory myla :P' powiedzmy, ze i z tym jestem w stanie sie zgodzic... zawsze to jakos dziala na sora N. jak sie spojrzy na niego tym niewinnym dziewczecym wzrokiem w myslach szukajac owieczek... :P
Wszelkie moje nadzieje, co do tego, ze zaczynam pozbywac sie tego glupawego wyrazu twarz, legly w gruzach, kiedy wczoraj na posiadowce u Yana zrobilam sobie to zdjecie.... w tym momencie to i ja mam wrazenie, ze ta panienka, ze zdjecie zgubila gdzies swoja trzode i tym niewinnym wzrokiem probuje przekonanc swojego szefa sadyste do tego, zeby nie wylal jej z branzy...


P.S. a ten kto powiedzial, ze w bagazniku jezdzi sie niewygodnie ten ma gowno racji :P

odyseya : :