Archiwum 14 sierpnia 2004


sie 14 2004 aleoszochozi?
Komentarze: 3

Dzisiaj z rana dostalam odkurzaczem po glowie... to nie wrozy dobrze dzisiejszemu dniu.

Albo druga mozliwosc: ktos z gory sie na mnie wkurwil i chce mi to w jakis bardzo wymowny sposob uswiadomic...

Czegos mi brakuje na tym blogu... taaaa.... inteligentnej notki mi potrzeba co by dobre wrazenie zrobic na czytelnikach... no to bede miala nad czym pracowac caly dzien... do wieczora moze sie wyrobie :>

Przez caly dzisiejszy dzien mam zamiar pic kawe... moze przynajmniej jakies haluny bede miala... 

a niech bym tylko znalazla tych popierdolencow co sobie wczoraj pod moim blokiem urzadzili festiwal piosenki... nosz qwa... jakbym miala przynajmniej jakies doniczki gliniane...jak pech to pech, a z plastikowymi to nawet nie ma co probowac... zaraz jak to lecialo? jebac police... tra la la... no nawet sie na pamiec nauczylam... taka inteligentna jestem! a niech by mi tylko wybili szyby w mojej czerwonej  corwecie to bym pozabijala... juz bym poswiecila nawet swoja drukarke... lub skarpetami bym chamow zagazowala... a jak ! nastepnym razem uzbroje sie w jakies kamienie i bede celowac z 4 pietra, w koncu na cos musze spozyc te swoje zdolnosci strzeleckie po dziadku...

odyseya : :