Archiwum 10 grudnia 2004


gru 10 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

Ogrom. Cale poklady. Miliony przeklenstw wymyslonych przeze mnie... Setki epitetow, ktorych nigdy nikt nie uslyszy. Dziesiatki mysli, ktore az rwa sie zeby kogos zabic... Nawet szpik kosci przesiakniety jest istna furia. Wymyslam tysiace scen, w ktorych ja - glowna bohaterka dobijam ludzi. Sciskajac jedynie piesci nie powstrzymam siebie. Mowie, przeklinam, krzycze, bije... To jestem ja.

Ja tylko bronie swojego swiata.

 

odyseya : :