Komentarze: 0
zrobie sobie kawe...
i zapomne o tym wszystkim...
po raz kolejny bede swiadkiem walki mojego umyslu z sercem...
jak zwykle przegrana...
kiedy ja sie naucze stawiac czola wlasnym problemom?
zamiast tlamsic, zgniatac i upychac po katach i zakamarkach wlasnego ja...
moglabym...
sweet dreams...