Archiwum 13 czerwca 2004


cze 13 2004 chwala mojemu bratu
Komentarze: 4

za to, ze nie pozwolil mi sie nudzic na weselu rzucajac we mnie frytkami i pestkami czeresnii. Strach myslec co by bylo, gdybym 10 lat temu nie dowiedziala sie, ze to moja rodzina.:>

chwala pannie mlodej za to, ze nie trafila we mnie welonem i nie musialam calowac sie ze swoim ciotecznym bratem

chwala mojemu szwagrowi za to, ze mial cierpliwosc tanczyc ze mna i nie pokazywac po sobie, jak cholernie bola go stopy

chwala tej malej agrafce, ktora spinala mi dekolt i nie pozwolila tym samym, zeby moj biust ogladali wszyscy zebrani na weselu

chwala tym, co sprowadzili kawe do Polski i wszystkim krowom, ktore robia smietanke... burakom cukrowym chyba nie musze dziekowac...?!

no i oczywiscie chwala i szacunek dla kochanej kasienki, ktora przyszla w tej uroczej blekitnej ciazowce, soczyscie niebieskich powiekach i mezczyznie, ktorego moglabym jedynie ujrzec w swoich snach! doprawdy naprawde mi zal, ze masz twarz, jakby cie ktos strzelil cegla w twarz w dziecinstwie, ale to ci chyba nie przeszkadza w zawiazywaniu nowych znajomosci? tak w ogole to pieknie tanczysz! ah gdybys tylko nie miala takiej miny i nie wygladala jak tyczka... ! naprawde sprawilas mi taka wielka radosc swoja obenoscia (bo o twoim mezczyznie nic nie wspomne:>, malo co nie dostalam orgazmu). Nie musialam nawet z toba rozmawiac, zeby sie dobrze bawic! Jestes genialna! :D

odyseya : :