Komentarze: 7
i nadszedl w koncu ten dzien, kiedy trzeba zrzucic futro... :D
basen, basen, basen ty maly skurczybyku!!
la la la... jak dorosne to wyjde za maz za mojego instruktora aerobiku. Bede miala na nazwisko Lysik, i podobnie jak on sie bede ubierac na pomaranczowo :D no i zapomnialabym... posladki jak skala TEZ bede miec :D
Jak wyeliminowac pania Lysik? Wezme kij.. i bede gwintowac :D
tra la la la... :D