Archiwum 15 października 2004


paź 15 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

Nie bylam przygotowana na to, ze wchodzac do parku odnajde swojego ojca...

Zycie jest pelne niespodzianek.

Wszyscy ktorzy przyczynili sie do rozwiazania tych rodzinnych koligacji maja :* Jeden z nielicznych udanych wieczorow. Szkoda tylko, ze inni sa tacy lekkomyslni i niepowazni :/ Ale i tak sie dobrze bawilam z Laniutem w Wawce :D

odyseya : :